Wspomnienia piekarskiego podróżnika z wyprawy dookoła świata i zbiórka karmy dla zwierząt


7 styczeń 2019


Piekarzanin Tomasz Gorzędowski, podróżnik i jak o sobie mówi włóczykij dał się już poznać ze swoich samotnych motocyklowych wypraw. Był już w Ameryce Północnej, Południowej, Azji i oczywiście w większości państw europejskich. Relacjami i wspomnieniami ze swoich wypraw dzieli się w intrernecie. O tym co go spotkało podczas ostatniej wyprawy, ludziach i lokalnych zwyczajach opowie w sobotę, 19 stycznia w Akademickim Zespole Szkół przy ul. Gimnazjalnej 24 w Piekarach Śląskich. Początek spotkania o godz. 14.00. Dowiemy się ponadto co to jest Ślicznotka i Gracjan, które towarzyszą na każdym kilometrze trasy.

Spotkanie będzie połączone ze zbiórką karmy dla schroniska dla zwierząt, dlatego wstępem na prelekcję będzie przyniesiona choćby najmniejsza ilość karmy dla psów lub kotów. Zapraszam zainteresowanych. Dziękuję wszystkim, którzy już teraz włączyli się w zbiórkę karmy. Pomagają m.in. sportowcy GKS "Andaluzja" Brzozowice-Kamień z Arturem Boreckim na czele
-zachęca sam Tomasz Gorzędowski, który już podczas swojej pierwszej wyprawy w roku 2016 zbierał na budowę boiska przy Miejskiej Szkole Podstawowej nr 5.

Jego zdjęcia i opisy wypraw, przygód, miejsc, które odwiedza przyciągają swoją autentycznością. Pewnie wielu z nas nie dotrze w te miejsca na świecie co Tomasz, dlatego tym bardziej chciałbym polecić jego prelekcję na temat ostatniej motocyklowej trasy dookoła świata, która zaczęła się 4 sierpnia w Piekarach Śląskich i wiodła przez Ukrainę, Rumunię, Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Macedonię, Bułgarię, , Turcję, Gruzję, Azerbejdżan, Gruzję, Armenię, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan i Kazachstan do Rosji. Warte podkreślenia jest, za podróżami Tomasza stoi zawsze jakiś cel społeczny. Warto już dziś zarezerwować sobie czas i odwiedzić aulę piekarskiego AZS i posłuchać wspomnień z jego wyprawy, a przy okazji wesprzeć zwierzaki.

Z początkiem sierpnia ubiegłego roku, Tomasz Gorzędowski wyjeżdżał z Piekar Śląskich, z terenu otwieranego wówczas basenu na obiekcie MOSiR. Życzyliśmy mu wówczas powodzenia i szerokiej drogi :)

Plakat akcji jak i zdjęcia z początku wyprawy poniżej.

Łukasz Ściebiorowski